7 edycja Festiwalu Gimnastyki i Akrobatyki ponownie oczarowała żorską publiczność

Blisko 700 osób zgromadzonych 6 kwietnia na miejskiej hali z zapartym tchem oglądało niecodzienny pokaz akrobatyki i gimnastyki z udziałem utalentowanych oraz wybitnych artystów i sportowców. Impreza, którą po raz siódmy zorganizował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Żorach okazała się w opinii widzów fantastycznym widowiskiem. Wyjątkowa sceneria, efektowne światła i muzyka oraz program wypełniony pokazami najwyższej światowej rangi oczarowały wszystkich i zapewne na długo pozostaną w pamięci publiczności. Najwięcej braw od widowni otrzymali zwycięzcy ubiegłorocznej edycji Mam Talent 2018 czyli polsko–portugalska para akrobatów Duo Destiny. Ich ostatni w czasie festiwalu powietrzny pokaz, którym wygrali program telewizyjny, oczarował żorską publiczność zapewne dla tego że emanował precyzją, wyjątkową trudnością elementów oraz miłością, która łączy duet Kingę i Gonzalo. Dodajmy że ta eksportowa para większość dni w roku przebywa za granicą realizując tam międzynarodowe projekty. Tym samym organizatorzy z entuzjazmem podkreślali że udało się  zaprosić i zrealizować udział duetu Duo Destini w Żorach. Po raz pierwszy pod dachem żorskiej hali zaprezentowała się również  Anna Węklar w pokazach powietrznych na nietypowym przyrządzie w kształcie serca oraz wspólnie z Darią Serwińską w pokazie synchronicznym na szarfach. Przypomnijmy że artystka która przyjechała z Rzeszowa jest założycielką pierwszej w Polsce szkoły akrobatyki powietrznej oraz Mistrzynią Świata w Akrobatyce w kategorii Aerial Silk solo professional. Jacek Marks i Paweł Pater z grupy Everest Production to duet męski, który wykonał podczas imprezy piękny i wyjątkowo trudny pokaz oparty na współpracy dwóch zawodników oraz nieprzeciętnej sile, równowadze i umiejętnościach akrobatycznych. W pokazach indywidualnych oraz po raz pierwszy w duecie męsko-damskim zobaczyliśmy „człowieka flagę” oraz „kobietę kota” czyli Łukasza Świrka i Aleksandrę Bednarz. Poza ich dwójkowym pokazem na rurce pole dance Aleksandra wystąpiła jeszcze na nowym przyrządzie obręczy połączonej z rurką o nazwie „lilipop”.  Natomiast Łukasz Świrk, którego pokazy emanują nieprzeciętną siłą i precyzją wykonania elementów nieosiągalnych dla przeciętnego widza wykonał wysoko nad ziemią pokaz na pasach zwanych stapsami „pijąc przy tym kawę ze szklanki”. Na Festiwalu wystąpiły jeszcze dwie młode podopieczne Aleksandry Bednarz. Alicja Jaruk zaprezentowała swój pokaz pole dance, dzięki któremu dotarła do fianłu Mam Talent a Tolia Kpoczyk zademonstrowała swoje umiejętności w podwieszonym kółku. Stałym elementem programu żorskiego festiwalu ponownie była grupa Acro Team Silesia w składzie której występuje wielu reprezentantów Polski w akrobatyce sportowej oraz zdobywców 2 miejsca siódmej edycji programu. Zawodnicy na koniec marca prezentowali się na pokazach w Los Angeles, a w Żorach jak zawsze zaprezentowali się na macie w dynamicznych układach grupowych. Tegoroczna impreza powiązana była z Akcją Charytatywną pod nazwą „Budzimy Patryka Niekłania”, dwukrotnego uczestnika żorskiego festiwalu, który uległ wypadkowi samochodowemu podczas powrotu z finału ubiegłorocznej edycji Mam Talent. Widzowie zobaczyli na telebimie fragmenty występów Patryka z poprzednich imprez w Żorach oraz zachęceni zostali przez spikera do pomocy i wsparciu chorego artysty.

To stojące na wysokim poziomie wyjątkowe widowisko sportowe mogło odbyć się dzięki ofiarności sponsorów i ogromnemu zaangażowaniu wszystkich, którzy przyczynili się do jego powstania. Żorska publiczność pewno na długo zapamięta tą ogromną dawkę gracji, kunsztu, siły i odwagi oraz doznań obrazujących piękno ludzkiego ciała.

W związku z tym że niektóre ewolucje prezentowane na festiwalu trudne są do wychwycenia okiem widza, a po części oddają wysoki poziom prezentowany przez artystów,  dlatego też zapraszamy do zapoznania się z efektowną galerią zdjęć udostępnionych przez organizatora.

Foto. Rafał Kalinowski/ portal zory24.pl